Zasychanie końcówek trawy może być spowodowane przez różne czynniki. Oto niektóre z głównych przyczyn – sprawdź, czy któraś z nich dotyczy Twoejgo trawnika?
· Dlaczego zasychają źdźbła trawy
· Jak poradzić sobie z żółknącymi końcówkami liści na trawniku
· Co zrobić, gdy końcówki trawy są poszarpane i żółkną
Aby utrzymać zdrową trawę, ważne jest odpowiednie nawadnianie, regularne dostarczanie składników odżywczych, prawidłowe cięcie i monitorowanie ewentualnych problemów z chorobami lub szkodnikami. Jeśli zauważysz, że trawa nadal usycha pomimo odpowiedniej pielęgnacji, warto skonsultować się z ogrodnikiem albo napisać do nas maila.
Co możesz zrobić, aby lepiej odżywić trawę, wzmocnić jej siły do obrony przed niekorzystnymi warunkami? W tym celu zastosuj długo działające nawożenie posypowe BiOgardena.
Jak poprawić kondycję trawnika, który żółknie? Rekomendowanym przez nas sposobem są opryski nawozem BiOgardena Vital Plus. Jest to bardzo proste, efekty zwykle widać w ciągu tygodnia.
Nawóz Vital Plus można stosować dolistnie (oprysk) lub doglebowo (podlewanie). Oprysk ma sens gdy źdźbło jest zielone. Na pożółkłe, wypalone miejsca - podlewanie, aby dać biostymulację do bryły korzeniowej i uzyskać wzrost nowych zielonych listków.
· Oprysk robimy w czasie nie przed deszczem - żeby pobył na liściu, a nie spłynął.
· Oprysk trawnika nawozem Vital Plus powinien być nie w pełnym słońcu, aplikowany na wystygnięty liść, gdy temperatura otoczenia jest poniżej 20 stopni. Może być po południu, pod wieczór, ale tak żeby zdążyło wyschnąć przed wieczorną rosą. Najlepiej robić oprysk trawnika odstaną wodą, w temperaturze otoczenia, a nie lodowatą, żeby dodatkowo nie stresować rośliny szokiem termicznym.
· Dawkowanie nawozu Vital Plus - do oprysku trawnika - 2,5ml na litr wody, do podlewania na problematyczne miejsca na trawniku 5ml na litr w konewce, aby dać biostymulację do korzeni, a na bardzo przypalone miejsca (np. nawozem mineralnym) w sytuacji "reanimacji" możemy zaaplikować aż 10ml na litr w konewce - podlewamy wolno i cierpliwie, żeby korzenie skorzystały. Gdy pojawiają się już nowe listki, można przejść na opryski).
Jesli trawnik wygląda niezadowalająco, to co 3-5 dni zależnie od naszych możliwości czasowych. Stopniowo można wydłużać odstępy i dojść do częstotliwości oprysków raz w tygodniu, kontynuując aż do początków jesieni. Ten nawóz nie pali trawnika, jest bezpieczny.