Hiacynty są jednymi z najpopularniejszych roślin cebulowych uprawianych w ogrodach i domach. Pięknie kwitną, pachną i zdobią nasze ogrody wiosną, a mieszkania jeszcze przed nastaniem wyczekiwanej pory roku. Hiacynty to symbol kończącej się zimy i nadchodzącej wiosny.
Tak jak wiele roślin cebulowych, hiacynty są wysadzane do ziemi jesienią, aby miały czas na przygotowanie się do kwitnięcia wiosną. Idealnym stanowiskiem dla hiacyntów jest nasłonecznione miejsce, osłonięte od wiatrów.
Lubią przepuszczalną, wilgotną i żyzną glebę – najlepiej sprawdzi się nawóz Uniwersalny BiOgardena, dostarczy materii organicznej i składników pokarmowych na cały sezon. Główną zasadą sadzenia cebul jest umieszczenie ich w glebie na głębokości 3 razy większej niż dana cebula, oczywiście tzw. piętką do dołu.
Ciepłe warunki panujące w naszych domach, pozwalają na uprawę hiacyntów, także zimą. Hiacynty są ogólnodostępne w każdym sklepie od listopada do kwietnia. Zakupioną roślinę, należy ustawić w słonecznym miejscu, ale z dala od grzejników.
Hiacynty kupione w sklepach, są nawożone, dlatego możemy pominąć ten etap, ważne jest jednak trwałe zwilżanie podłoża. Podlewanie można wykonywać poprzez stawianie doniczki w podstawce z wodą.
Dużo większą radość sprawią nam hiacynty posadzone własnoręcznie. Zabieg ten należy wykonać późną jesienią, wybrane cebule sadzimy w niewielkich doniczkach z glebą lekką i żyzną.
Cebula powinna wystawać ponad poziom gleby. Do naszej kompozycji wybieramy cebule, które przeszły już okres spoczynku (cebula musi przejść etap przygotowania się do kwitnienie, podobnie jak w ogrodzie). Okres spoczynku powinien trwać około 2 miesięcy, następnie przenosimy cebulę w jasne i ciepłe pomieszczenie (hiacynt powinien zakwitnąć w ciągu miesiąca).
Piękne kwiaty hiacynta w końcu opadną, zapoczątkują okres przekwitania rośliny. Pozwalamy roślinie zrzucić liście i wtedy możemy zaopiekować się nią, aby ponownie zakwitła w następnym sezonie. Wykopujemy, lub wyciągamy cebule z doniczki, osuszamy je i przenosimy w chłodne i przewiewne miejsce.
Cebulki ponownie wsadzamy do ziemi we wrześniu, niestety cebule raz pędzone w domu, można ponownie wykorzystać tylko w ogrodzie.
Czy zastanawialiście się skąd pochodzi nazwa hiacynt? Określenie to pojawiło się w mitologii greckiej, Hiacynt był synem spartańskiego króla Amylaksa. Legenda głosi, że Apollo (bóg słońca), uwielbiał Hiacynta z powodu jego piękna i często grali w rzut dyskiem. Ale to nie podobało się innemu bogowi – Zefirowi (bogu wiatru).
Podczas jednej z zabaw, Zefir skierował podmuch powietrza w dysk który uderzył i zabił Hiacynta. W miejscu, gdzie krew Hiacynta dotknęła ziemi wyrósł piękny kwiat który został nazwany hiacyntem.